użytkową wartość śniegu mierzymy
smakiem mrożonej wódki
zbyt gorące glowy też znajdą coś dla siebie
śnieg proszę państwa nie spada
bez powodu zmywa makijaż
rozmazany brzydkim pretensjonalizmem
wspomaga łeztworzenie przy szopce w mieście-wiosce
wreszcie - nie wolno zapominać
ma zgasić chichot chlodną
pierzyną nakryć pożądanie dać
szansę nowemu pokoleniu dzieci
nocy grudniowych