środa, 17 września 2008

(nie)przyzwyczajenie



codziennie od początku 

zamykam oczy - ty 
uczucia na wersy dzielę 
nic niewarte słowa 

jak bez(sens) 

jeszcze pachnę majem 
dzisiaj wczesna jesień 
rozbiera na kawałki listy 
porywa wiatr czas 
nie płynie po kolei 

łykam cardiamid może zabije 
szybciej serce 
arytmia poranków - choroba zawodowa 
małżonków


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz